Aktualnie online
· Gości online: 1
· Użytkowników online: 0
· Łącznie użytkowników: 377
· Najnowszy użytkownik: Yesenia688I
· Użytkowników online: 0
· Łącznie użytkowników: 377
· Najnowszy użytkownik: Yesenia688I
Logowanie
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.
09-08-2016 22:56
Sparing
Czwartek 18:15
vs Zakrzowiec
u Nas
03-08-2016 15:27
Kolejny sparing w niedziele o 17:00 na naszym boisku.
vs Contra Sułków
Zbiórka o 16:00
28-07-2016 00:26
SPARING:
WTOREK u nas
19:00
vs Tęcza Słomiróg
18-07-2016 20:37
SPARING
Sobota u nas
15:30
vs Węgrzcanka
12-07-2016 21:56
TRENING
CZWARTEK 19:00
SOBOTA 17:00
26-04-2016 11:30
w terminarzu trampkarzy jest kolejny błąd-drużyna nie istnieje od trzech lat.
29-03-2016 13:33
Panowie w najbliższy weekend obie drużyny grają na wyjazdach w niedzielę. SEN. 1 w Brzegach z Gwiazdą o 16.30, a SEN 2 w Wieliczce z Wielicz. II o 11.00.
21-03-2016 12:23
TRENINGI W TYM TYGODNIU WT, CZW GODZ 19-00


18-03-2016 09:14
Sobota trening na boisku o 15:00!
12-03-2016 23:40
Jutro sparing 0 19:00 na hutniku zbiorka na miejscu 18:15!!
Informacja
Wpisy w shoutboxie są dostępne po zalogowaniu
Porażka trampkarzy z Błyskawicą Wyciąże

Batory Wola Batorska - Błyskawica Wyciąże 0-6 (0-3)
Skład: Biernat M. - Klima P., Gurgul B., Wilkosz M., Stasiak Seb. - Jaworski Ł., Pejski M., Niedbała D., Bronikowski W. - Bystrowski T.,(Dziadur Ł.), Kapała J.(Stasiak Sz.).
Grający w roli gospodarzy trampkarze Batorego w sobotnim meczu niestety nie sprostali swoim rówieśnikom z Wyciąża. Goście byli drużyną nieco lepszą a warunkami fizycznymi znacznie przewyższali naszych. Gospodarze zagrali lepsze zawody niż w poprzednim meczu z Wisłą Niepołomice , ale bardzo dobrze dysponowani gracze Błyskawicy nie pozostawili złudzeń, która drużyna znajduje się wyżej w tabeli. Podczas meczu zdarzało się, że nie widać było pomocy. Nasi napastnicy spisywali się na miarę swoich możliwości, ale ich poczynania w zalążku rozbijali dwaj wyrośnięci obrońcy ekipy gości. W obronie dobre zawody rozegrał Klima.
Miejmy nadzieje, że w kolejnym meczu nasi trampkarze pokuszą się o zdobycie pierwszych punktów wiosną.
Zmiana godziny rozpoczęcia meczu z Sokołem

Udało nam się pozyskać nową domenę. Od poniedziałku nowy adres stronki (narazie działają oba adresy www) www.batory.wolabatorska.com
Sobotni mecz trampkarzy Batory Wola Batorska-Błyskawica Wyciąże (godz. 13.00) znów na stadionie Dębu. Zapraszamy.
Przegraliśmy wygrany mecz...

BATORY Wola Batorska - Promień II Zakrzowiec 2-3 (1-2)
Bramki: Piotrek Kasprzyk 2
Skład: A. Mleko - Król, Dąbroś, Łub(ŻK), Siwek - K.Kasprzyk(ŻK), P.Kasprzyk, Ledniowski (Strzelecki), K.Kapała - Krom, Flak.
Do niedzielnego meczu z drugą drużyną Promienia Zakrzowiec gospodarze przystąpili pełni nadziei na pierwsze punkty wiosną. Mecz rozpoczął się fantastycznie dla drużyny Batorego bo już w 2 minucie prowadzili 1-0. Lewą stroną piękną akcją popisał się Andrzej Krom odegrał na szesnasty metr do Piotrka Kasprzyka a ten pięknym strzałem zdobył bramkę. Gospodarze jeszcze nie zdążyli się nacieszyć prowadzeniem a już w 5 minucie było 1-1. Po rzucie rożnym dla gości niefortunną interwencją popisał się Krzysztof Kasprzyk, który skierował piłkę do własnej bramki obok zaskoczonego Arka Mleko. Potem gra się wyrównała ze wskazaniem na gospodarzy, gdyż to oni stwarzali sobie więcej sytuacji. Jednak to goście strzelili kolejną bramkę i drużyna Batorego schodziła po pierwszej połowie do szatni przegrywając 1-2.
Druga połowa to ataki gospodarzy chcących za wszelką cenę wyrównać. Ich wysiłki opłaciły się, gdyż za rękę w polu karnym gości sędzia odgwizdał rzut karny. Jedenastkę pewnie wykorzystał ponownie Piotrek Kasprzyk. Zanosiło się, że mecz zakończy sie podziałem punktów jednak na parę minut przed końcem meczu nie zbyt dobrze sędziujący zawody sędzia podyktował drugą jedenastkę w meczu. Tym razem dla gości za faul naszego obrońcy w polu karnym. Zawodnik Promienia II Zakrzowiec wykorzystał okazję i goście wygrali cały mecz 2-3.
Szkoda niewykorzystanych okazji m.in. Artka Flaka i Piotrka Kasprzyka. Znów należą się wielkie słowa uznania dla naszego obrońcy Bartka Dąbrosia, który zagrał fenomenalny mecz. Gdyby nie jego pewne interwencje w naszej defensywie goście mogliby strzelić więcej bramek. Jak co mecz widać niestety w naszych szeregach braki kondycyjne. Na koniec meczu za niepotrzebne dyskusje z sędzią żółtą kartką został ukarany Łukasz Łub.
Szkoda niewykorzystanej okazji do pierwszego zwycięstwa na wiosnę. Następny mecz w niedzielę o 14.00 w Chorągwicy z Sokołem. Może tam uda się urwać naszej drużynie jakieś punkty.
Znów meczyk w Zabierzowie Boch.

Całe zamieszanie spowodowane jest renowacją murawy boiska(!) Miejmy nadzieję, że to nasze czekanie na debiut w tym roku na naszym stadionie się opłaci, i że ono wkrótce w końcu nastąpi . Z nieoficjalnych żródeł ponoć ma to nastąpić 27 maja 2007 w niedzielę meczem Batory-Wilga Golkowice....liderem C klasy. Trudno sobie wymarzyć lepszego przeciwnika:)
Pogrom w Nowym Brzesku.

III Liga Grupa 2 - Juniorzy
Nadwiślanka Nowe Brzesko - BATORY Wola Batorska 7-0
W tym samym czasie, kiedy drużyna seniorów grała z wiceliderem w Ochmanowie, drużyna naszych juniorów pojechała całą okrągłą dziesiątką na mecz z Nadwiślanką Nowe Brzesko. Niestety nie znamy relacji z meczu, gdyż jedyną osobą oprócz drużynki i trenera, która mogłaby zrelacjonować mecz jest Sz.P. Maślaniec :). Więc o mecz lepiej nie pytać... Juniorzy zostali rozbici. Mecz zakończył się porażką 0-7. Dobrze, że drużyna gospodarzy gra na wiosnę towarzysko i jej wyniki nie są brane pod uwagę w rozgrywkach o mistrzostwo III Ligi. Dzięki temu juniorzy mimo słabszych wyników wiosną ciągle mają dodatni stosunek bramkowy....
W osłabieniu nic nie zwojujesz...

Naprzód Ochmanów - BATORY Wola Batorska 4-0 (2-0)
Skład: A.Mleko - B.Pijanowski, Siwek, Dąbroś, Król - Frankiewicz(ŻK), Krom(ŻK), Łub, K.Kasprzyk(ŻK) - P.Kasprzyk, W.Pijanowski.
Na mecz do Ochmanowa z miejscowym Naprzodem drużyna Batorego pojechała w mocno osłabionym składzie. Na domiar złego w 20 minucie meczu groźnej kontuzji nabawił się nasz bramkarz A.Mleko. Z racji tego, że nie było rezerwowych sympatyczna ekipka z Woli Batorskiej grała w dziesiątkę. Mecz Dawida z Goliatem nie skończył sie na szczęście tak źle. Mimo ogromnej przewagi gospodarzy i wielu dogodnych sytuacji wynik 0-4 należy traktować spokojnie. Doskonale na bramce spisywał się Łukasz Łub, który godnie zastąpił kontuzjowanego Arka Mleko. Rezultat meczu należy traktować z przymrużeniem oka i czekamy na kolejne zwycięstwo oby już na naszym stadionie z Promieniem II Zakrzowiec w najbliższą niedzielę.
I znów 0-2 :(

BATORY Wola Batorska-Concordia Pawlikowice 0-2 (0-1)
Skład:A.Mleko- Król, (Pijanowski B.), Dąbroś, Wróblewski, Siwek - Frankiewicz, Ledniowski, (Krom), Łub, (Strzelecki), Kasprzyk K. - Kasprzyk P., Bochenek D.
Po niezłym widowisku po raz drugi w ten weekend drużyna Batorego przegrywa spotkanie 0-2. Żal tym większy, że zwłaszcza w pierwszej połowie to nasza drużyna stworzyła sobie więcej klarownych sytuacji bramkowych. Druga połowa to optyczna przewaga gospodarzy ale to goście stwarzali groźniejsze sytuacje bramkowe. Warto wymienić chociażby niewykorzystany rzut karny przez drużynę Concordii. Gdyby nie wyśmienita forma naszego stopera Bartka Dąbrosia, który zagrał bardzo dobry mecz, wynik mógłby być większy. Porażka boli, a już we wtorek kolejne spotkanie drużyny seniorów w Ochmanowie.
DERBY, Derby i po derbach...

BATORY Wola Batorska-Dąb Zabierzów Bocheński 0-2 (0-1) - mecz przerwany około 85 minuty.
Skład: Mleko A.-Gorycki G., Mleko W.,Tomasik, Gorycki K.-Gorycki D., Maślaniec, Gracz, Biernat W.(72' Siwek P.), - Paliński, Starosta
Po ciekawym widowisku stojącym na przyzwoitym poziomie Batory przegrał w derbowym meczu z Dębem 0-2. Występujący w roli gospodarzy zawodnicy Batorego mimo optycznej przewagi nie zdołali zdobyć w tym meczu nawet punktu. Mimo kilku świetnych okazji piłka jak zaczarowana nie chciała wpaść do siatki rywali. Ci skutecznie wyprowadzając swoje kontry zdołali strzelić dwie bramki, przy czym nie bez winy byli zawodnicy naszej defensywy. Mecz toczony w dość szybkim tempie mógł się podobać dosyć licznie zgromadzonej publiczności. Sielski nastrój Zabierzowian zakłócił incydent z udziałem naszego zawodnika, który schodząc po czerwonej kartce z boiska celowo uderzył zawodnika Dębu w głowę. Ten padł jak ścięty na murawę. Cały ten wypadek zauważył niezbyt dobrze dysponowany w tym dniu arbiter i zakończył po około 85 minutach gry mecz.
Najgorsze jest to że nie "świat pójdzie w wynik" , a właśnie niesforne zachowanie gracza naszej drużyny mocno nadwyręży wizerunek naszej drużyny.
Znów mecz na Dębie...

Całe zamieszanie spowodowane jest renowacją murawy boiska(!) MIejmy nadzieję, że to nasze czekanie na debiut w tym roku na naszym stadionie się opłaci, i że ono wkrótce w końcu nastąpi . Z nieoficjalnych żródeł ponoć ma to nastąpić 27 maja 2007 w niedzielę meczem Batory-Wilga Golkowice....liderem C klasy. Trudno sobie wymarzyć lepszego przeciwnika:)